Sezon urlopowy

Marcin Kizior

W końcu jakis wyjazd (chociaż krótki). Tym razem tradycyjne wakacje, nad Hańczą. Zdjęć podwodnych brak – z nurkowania tylko przygotowywanie do kursu Extended Range + Basic Trimix. Poza tym zwiedzanie okolicy na rowerach – szlaków trochę jest, ognisko. Przyznaję, że po nurkowaniu w Hańczy, z pewną taką nieśmiałością przyszło mi wejście do wody bez suchego skafandra, żeby tak po prostu popływać.

Dla szukających wrażeń polecam szlak wzdłuż jeziora z Błaskowizny do Starej Hańczy – ostatnią część rower prowadziłem. Wąska, kręta ścieżka, po jednej stronie stromy spadek do jeziora, po drugiej górka, duże kamienie na ścieżce i buty SPD – aż takim samobójcą nie jestem żeby po tym jechać (przy moich umiejętnościach :-))

Godny polecenia jest wiadukt w Stańczykach (na zdjęciach).

Cóż, tydzień minął szybko, a za 3 dni powrót nad Hańczę tym razem tylko nurkowanie  (kurs).

Zdjęcia z wakacji –


Comments are closed.