Apr 4 2009

Beijing – dzień pierwszy

Marcin Kizior

Wreszcie po ponad tygodniu przerwy jakieś zdjęcia. Dzisiaj na pierwszy ogień poszły standardowe atrakcje turystyczne – Tiananman i Forbidden City. Tłum niezły, chyba trochę wiekszy niż się spodziewałem, ale jak się zeszło z głownego szlaku było dużo lżej. Na samym końcu musiałem poczekać aż ściągną flagę bo ruch pieszy był zablokowany (przynajmniej po jednej stronie ulicy). Niestety potem już tylko wypuszczali ludzi z placu, więc w końcu widziałem go tylko z drugiej strony ulicy. W sumie i tak nie wiem czy bym wszedł, bo nie wiem czy wpuszczają z plecakami (na pewno zabierają zapalniczki  a w podziemiu żołnierze z gaśnicami pilnują)

Na razie same zdjęcia, jakieś wrażenia postaram się pozbierać potem


Apr 3 2009

Beijing – nadchodzę

Marcin Kizior

Niestety nie udało się zrobić żadnych zdjęć w Shijiazhuang. Za to w końcu udało się dotrzeć do Pekinu. Jutro rano zaczynam zwiedzanie i w końcu jakieś nowe zdjęcia. Podróż z Shijiazhuang pociągiem trwała 2 godziny, i tylko zastanawiam się kiedy u nas będą takie pociągi. Cała procedura wygląda zupełnie inaczej niż u nas. Najpierw prześwietlanie bagażu przy wejściu na dworzec, potem trzeba pokazać ID żeby dostać jakąś karteczkę (chyba że się wyróżnia z tłumu tak jak ja 🙂 wtedy puszczają bez). Następnie czeka się na otwarcie bramek na peron i tam czeka się na pociąg ustawiając się w kolejkach do wejść do pociągu, który zatrzymuje się tylko na kilka minut, przyjeżdża pusty, a wyjeżdża pełny. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiego porządku …


Mar 30 2009

Beijing musi poczekać

Marcin Kizior

Niestety z wycieczki do Pekinu nic nie wyszło (bilet na pociąg już był kupiony). Za to w następny weekend zamiast na jeden dzień jadę na dwa (tym razem na pewno ;-)). W tymi tygodniu muszę w końcu coś pstryknąć w Shijiazhuang (już prawie pamiętam wymowę), bo nawet nie miałem czasu wyciągnąć aparatu.


Mar 28 2009

Krótka wycieczka – Pekin

Marcin Kizior

Wczoraj padł pomysł wyjazdu na jeden dzień do Pekinu. Za długo się nie zastanawiałem, jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie, ale hotel już w Pekinie zarezerwowany. Jak wszystko dobrze pójdzie, to dzisiaj wieczorem zobaczę stolicę, jutro połażę po mieście z lokalnym przewodnikiem,  i wieczorem powrót do miasta z którego nazwą dalej mam problemy


Mar 25 2009

Znowu zmiany – Shijiazhuang

Marcin Kizior

Niestety nieprędko się dowiem szczegółów na temat tańców i tego pisania po płytkach – wczoraj musiałem wyjechać do miasta z którego nazwą mam problemy – Shijiazhuang, wymówić tego dalej nie potrafię. Z tego co na szybko przeczytałem to większość atrakcji jest poza miastem. Nie wiem czy będę miał okazję się gdzieś wyrwać, zobaczymy. W coraz lepsze miejsca trafiam 🙂